Czerpanie przyjemności z jazdy na rowerze w dużej mierze wynika z naszej chęci oraz z odpowiedniego dobranego roweru. Przy dobrze dobranym rowerze apetyt na przejechanie kolejnych kilometrów jest coraz większy. A może by tak wybrać się w długą trasę rowerem trekkingowym?
Trekking, czyli co?
Wraz z rozwojem technologii rowery zmieniały swój kształt, budowę oraz zastosowanie. Ostatecznie klient wymusza na producentach rowerów do jakich celów będą przeznaczone, a to wiąże się z ich zróżnicowanym osprzętem. Rower turystyczny to określenie funkcjonujące w latach siedemdziesiątych do lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Określało grupę rowerów przeznaczonych do spokojnej jazdy na utwardzonym i w miarę płaskim terenie. Wraz z rozwojem turystyki rowerowej powstawały kolejne warianty roweru turystycznego, aby ostatecznie przyjąć nazwę roweru trekkingowego. Samo określenie trekkingu to nic innego jak wędrówka, po zróżnicowanym terenie. Osprzęt, który wyróżnia rowery trekkingowe to:
- błotniki na przednim i tylnym kole,
- rama umożliwiająca prowadzenie roweru w pozycji wyprostowanej, co przekłada się na liczbę pokonywanych kilometrów,
- bagażnik, do którego można przymocować sakwy,
- amortyzowany przedni widelec,
- koła 28 lub 29 cali,
- opony o zdecydowanie gładszym bieżniku niż stosowanych w rowerach górskich.
Połykacz kilometrów
Odpowiednio duże koła oraz rama pozwalająca na prowadzenie roweru w pozycji wyprostowanej powoduje, że rowery trekkingowe to połykacze kilometrów. Z powodzeniem można śmiało planować kilkudniowe wyprawy. Odpowiedni bagażnik pozwala na zamontowanie namiotu oraz niezbędnych rzeczy, a prawidłowe rozmieszczenie masy z pewnością nie zakłóci pokonywanej trasy. Siodełko przy rowerach trekkingowych jest nieco szersze niż w rowerach górskich co również wpływa na komfort jazdy. Przy wybieraniu roweru trekkingowego należy zwrócić uwagę czy w ramie są małe nitowane otwory pozwalające na zamontowanie dodatkowego wyposażenia, takiego jak przedni bagażnik, pompka. W zależności jak dalekie wycieczki chcemy robić, należy rozważyć czy nasz rower trekkingowy powinien być wyposażony w ramę stalową lub aluminiową. Jeżeli zamierzamy zwiedzać tylko swoją najbliższą okolicę i odbywać jednodniowe wycieczki, rama stalowa w zupełności wystarczy. Jeżeli mamy zamiar zwiedzać na rowerze inne zakątki świata, korzystając wcześniej z transportu lotniczego lub kolejowego warto zainwestować w ramę aluminiową. Zdecydowanie lżejszą do wnoszenia i umieszczaniu naszego roweru w środkach transportu. Kierownica w rowerach trekkingowych powinna być zakrzywiona ku kierowcy z regulowanym mostkiem, to wymusza wyprostowaną postawę podczas jazdy i przekłada się na ilość przejechanych kilometrów.